rozmiar czcionki: A | A | A

71. rocznica zamordowania profesorów lwowskich

04.07.2012 15:58 15:58

Kwiaty pod pomnikiem złożyli reprezentanci: wrocławskich uczelni wyższych, władze Wrocławia, organizacje kresowiaków i kombatantów. Żołnierze z 10. Wrocławskiego Pułku Dowodzenia ustawili wartę przed pomnikiem, a rocznicę swoim występem uświetniła Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Urząd marszałkowski reprezentował członek zarządu Włodzimierz Chlebosz.

4 lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich zamordowano bez osądzenia, po wcześniejszym brutalnym aresztowaniu, grupę profesorów lwowskich oraz członków rodzin niektórych z nich. Wśród ofiar hitlerowskiego komanda znaleźli się uczeni z Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej, Akademii Medycyny Weterynaryjnej i Akademii Handlu Zagranicznego (w sumie około 40 osób). Rozstrzelani zostali m.in. lekarz i pisarz Tadeusz Boy-Żeleński, profesorowie medycyny Antoni Cieszyński i Władysław Dobrzaniecki.
Dziś obchodzimy 71. rocznicę tego dramatycznego wydarzenia.  Pomnik ku czci pomordowanych ustawiony jest na skwerze im. prof. Kazimierza Idaszewskiego, na terenie Politechniki Wrocławskiej.

3 lipca br. na Wzgórzach Wuleckich odbyła się identyczna ceremonia. Rok temu – na 70 rocznicę mordu, z inicjatywy władz miast - Wrocławia i Lwowa, postawiono w tym miejscu nowy pomnik ku czci profesorów i ich rodzin.
Dzisiejszy dzień był również okazją do przekazania innej istotnej informacji. Od 16 listopada wrocławskiemu gimnazjum nr 15 będą patronować właśnie lwowscy profesorowie, zamordowani głównie ze względu na to, że byli intelektualistami, a po części również dlatego, że byli Polakami