V Festiwal Tradycji Dolnego Śląska
22.09.2012 14:47
Dziś na scenie Opery Wrocławskiej zagościło 29 dolnośląskich ludowych zespołów taneczno-śpiewaczych. Kultura ludowa trafiła na życzliwych ludzi, którzy dolnośląski folklor promują z całych sił. Gospodarzem imprezy był członek zarządu Włodzimierz Chlebosz, a festiwal poprowadziła Maja Majewska z Polskiego Radia Wrocław.
Repertuar Festiwalu stanowił przekrój ludowych tradycji muzycznych, przywiezionych na Dolny Śląsk z różnych regionów Polski. Tańce zbójnickie górali „spod samiuśkiego Scelińca” (zespół „Harnaś” z gminy Radków Kłodzki) spotkały się z żywiołową reakcją widowni, a w trakcie występu zespołu „Gieni Dudki” z Nadolic Wielkich Włodzimierz Chlebosz zaśpiewał z zespołem na scenie. Wystąpiły m.in. „Ale babki” ze Świdnicy, Zespół Pieśni i Tańca „Wrocław”, „Gościszowianki” z Gościszowa oraz „Rozmaryn” z Markocic.
Artyści, którzy wystąpili przed wrocławską publicznością, są żywymi nośnikami pamięci kulturowej naszych przodków. Na nagraniach z czterech poprzednich edycji festiwalu widać w nich autentyczną pasję i radość z występów na scenie. Dzięki takim jak oni nie zapominamy o tym skąd pochodzimy. Sukces V edycji Festiwalu pokazuje, że tradycja i folklor Dolnego Śląska mają się dobrze i są skarbem, o który powinniśmy dbać.
Występom zespołów ludowych towarzyszyła wystawa rękodzieła i produktów lokalnych. Zaprezentowano m.in. przedmioty użytkowe i ozdobne z filcu, lniane tkaniny, koronki, ceramikę szamotową, ręcznie wykonaną biżuterię z miedzi, miody odmianowe.
Opera Wrocławska od zawsze gościła wyśmienitych artystów. Najlepiej wykształconych i wyróżniających się śpiewaków, muzyków i dyrygentów. Mogliśmy oglądać i podziwiać znakomite adaptacje światowych superprodukcji jak i oryginalne polskie realizacje. Promowana twórczość oczywiście niezmiennie jest przejawem wielowiekowej tradycji „sztuki wysokiej”, ale dziś już w bardziej nowoczesnym tego słowa znaczeniu. Opera jest instytucją elastyczną i trafia w gusta różnych odbiorców. Najlepszym przykładem są spektakle dla dzieci. Na tym jednak nie koniec.