Stoły wielkanocne, palmy i pisanki
16.04.2011 19:40
Koszyk ze święconką, żur z białą kiełbasą, pasztet z królika, swojska szynka, jajka faszerowane oraz kaczka nadziewana. Do tego słodkie wypieki tj. mazurki o różnych smakach, keks, sernik, orzechowiec i babka. To tylko niektóre ze smakołyków zaprezentowanych dziś w Arkadach Wrocławskich. Imprezę uroczyście otworzył członek zarządu Włodzimierz Chlebosz.
Tradycją stała się prezentacja stołów wielkanocnych, palm i pisanek. W tym roku Dolnoślązacy mogli podziwiać ją po raz czwarty. To cykliczna impreza organizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w celu zaprezentowania mieszkańcom naszego regionu polskich tradycji wielkanocnych oraz kultywowanie różnorodności zwyczajów związanych z obchodami świąt.
W Arkadach Wrocławskich zaprezentowano 26 tradycyjnych stołów wielkanocnych, przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich z województwa dolnośląskiego. Wszystkie zostały poświęcone przez biskupa Andrzeja Siezieniewskiego. Prezentacji towarzyszył konkurs palm, pisanek oraz koszyczków wielkanocnych przygotowanych przez Kluby Edukacyjne 4H.
Całość imprezy uświetniły występy zespołów folklorystycznych wykonujących pieśni ludowe związane z obchodami Świąt Wielkanocnych: „Marysieńki” z Radostowa, „Wrzos” z Chociemyśli, „Katarzynki” ze Ścinawki Górnej, „Ślężanki” z Zielenic, „Swojska Nuta” z Bukownej. „Olszaniacy” z Olszan.
****
Koła Gospodyń Wiejskich to jedne z najstarszych organizacji działających obecnie w Polsce. Pierwsze z nich powstały 135 lat temu, zaraz po założeniu Kółek Rolniczych. Do dziś istnieją Księgi Pamiątkowe obrazujące ich funkcje społeczne oraz historię. Kobiety mieszkające na wsi organizowały kursy szycia, gotowania, pieczenia, zbierały zioła, uczyły prowadzenia domu. Współorganizowały szkoły, Ochotnicze Straże Pożarne, a także wspomagały najbiedniejsze rodziny. Przez ponad wiek Koła Gospodyń Wiejskich pielęgnowały polską tradycję, a ich działania wpływały na rozwój wsi. Dziś istnieją nadal. Na Dolnym Śląsku funkcjonuje ich 379. Pełne energii i pomysłów członkinie organizują zielone szkoły, festiwale, biesiady, spotkania z ciekawymi ludźmi, uczestniczą w szkoleniach. Pielęgnują ludowe tradycje i dziedzictwo kulturowe. Promują swój region.
