rozmiar czcionki: A | A | A

Kolej Aglomeracyjna Zagłębia Miedziowego

13.02.2020 13:23

W Lubinie spotkali się samorządowcy z Zagłębia Miedziowego, by omówić projekt kolei aglomeracyjnej. Konferencji przewodził Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Tymoteusz Myrda.

W spotkaniu uczestniczyli także m.in. prezydent Lubina Robert Raczyński, prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz czy prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski, a także przedstawiciele Kolei Dolnośląskich i DSDiK. Na spotkaniu była mowa o Kolei Aglomeracyjnej Zagłębia Miedziowego, którą, przy wsparciu gmin i powiatów z tego regionu, chce wybudować województwo dolnośląskie. Projekt zakłada, że przez Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy poprowadzona zostanie nowa, dwutorowa linia. Pociągi będą tam jeździć z prędkością nawet do 120 km/h, a inwestycja pochłonie około 800 mln zł.


– Z kolei aglomeracyjnej będą korzystali m.in. ci, którzy dojeżdżają do pracy czy szkoły. Będzie to duże ułatwienie dla wielu mieszkańców Zagłębia Miedziowego – mówi Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego. - Po rozmowach, które odbyłem, a także po wpisaniu tego na listę projektów do zrealizowania w przyszłej perspektywie, widzę poważne zainteresowanie ze strony rządu – dodaje.


Kolejnym punktem w projekcie ma być też rozbudowa linii nr 289 relacji Legnica – Rudna Gwizdanów. Samorządowcy chcieliby, żeby pociągi kursowały nawet co 15 minut. Jednak ostateczny przebieg trasy kolei aglomeracyjnej będzie wynikać dopiero ze studium wykonalności z decyzją środowiskową. Póki co Koleje Dolnośląskie zaprezentowały poglądowy schemat, mający pokazać potencjał nowej linii, z której korzystałoby około 400 tys. mieszkańców regionu Zagłębia Miedziowego.


– Przy pomocy samorządów jesteśmy w stanie realizować częstsze połączenia niż co godzinę. Niedawno nawet ogłosiliśmy przetarg na zakup nowych pociągów z myślą o Kolei Aglomeracyjnej Zagłębia Miedziowego – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.


Pod koniec tygodnia Samorząd Województwa Dolnośląskiego chce zebrać samorządową grupę, a także listy intencyjne od samorządowców, a następnie wiążące już porozumienia, które otworzą drogę do umowy z PKP PLK. Jak szacuje dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, opracowanie dokumentów potrwa 15 miesięcy, rok zajmie stworzenie projektu, a trzy lata potrwają prace budowlane. Podczas spotkania deklarację do wzięcia udziału w projekcie złożyli przedstawiciele Legnicy, Głogowa i Lubina.


– Mam świadomość, że samorządy muszą finansowo wesprzeć projekt. Jednak kolej to jest dodatkowa jakość. Mieszkańcy tego potrzebują. Ludzie przesiadają się na pociągi mając co czterdzieści minut połączenie do Wrocławia – mówi prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz.