DKD chwalone przez fachowców
25.03.2010 20:32
Specjaliści od komunikacji zbiorowej rozmawiali w czwartek we wrocławskim Ratuszu. Okazją do dyskusji była debata "Metro w metropolii".
W czwartkowe popołudnie w Sali Sesyjnej Ratusza zarówno eksperci, jak i interesujący się przyszłością miasta wrocławianie dyskutowali o wizji systemu komunikacji zbiorowej aglomeracji wrocławskiej. Podkreślano wagę planowania obejmującego wszystkie elementy systemu komunikacyjnego i integracji tramwajów z systemem kolejowym, podparte kompleksową wizją rozwoju.
Zaprezentowano też założenia i etapy rozwoju systemu Dolnośląskiej Kolei Dojazdowej. Ideą tego projektu jest skomunikowanie Wrocławia z pozostałymi miastami województwa. Mieszkańcy regionu zyskają dzięki niemu bogatą ofertę połączeń, która pozwoli im swobodnie podróżować między Wrocławiem a miejscem zamieszkania. Ułatwi im to np. dojazdy do pracy w stolicy Dolnego Śląska. Zgodnie z koncepcją do obsługi systemu skierowane będą nowoczesne pociągi, głównie zmodernizowane EZT (Elektryczne Zespoły Trakcyjne) i autobusy szynowe.
DKD może wpłynąć też na rozwój gospodarczy Dolnego Śląska. Ponadto, kursujące w ramach DKD pociągi zyskają liczne przystanki w samym Wrocławiu. Podniesie to komfort życia w mieście i nieco odciąży wrocławskie autobusy oraz tramwaje.
Pierwszym elementem systemu DKD, który wdrożono w życie, jest linia Wrocław - Trzebnica, obsługiwana przez nowoczesne szynobusy. Kolejne, jak trasa do Świdnicy czy Jelcza Laskowic, będą sukcesywnie uruchamiane w najbliższym czasie.
Podczas debaty padła również propozycja przygotowania komunikacyjnego listu intencyjnego. Jego ideą miałoby być stworzenie związku komunikacyjnego aglomeracji wrocławskiej. Dokument mają przygotować komisje Rady Miejskiej - Infrastruktury, Komunikacji i Ochrony Środowiska - oraz Towarzystwo Urbanistów Polskich i Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia.
Przypomnijmy, że w kwietniu 2009 r. z inicjatywą powołania takiego związku wyszedł Marszałek Marek Łapiński. Wierzymy, że dzięki komunikacyjnemu listowi intencyjnemu pomysł też będzie bliższy realizacji. Projekt DKD nie uda się bowiem bez współpracy ze strony gmin aglomeracji wrocławskiej, z wskazaniem na gminę Wrocław.
