rozmiar czcionki: A | A | A

Koncert charytatywny Moniki Kuszyńskiej w Miliczu

16.04.2018 13:48

13 kwietnia 2018 roku w Miliczu odbył się koncert charytatywny Moniki Kuszyńskiej. Jego organizatorem było Milickie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych. Wśród zaproszonych gości byli także przedstawiciele samorządu województwa dolnośląskiego – Bogusława Kulińska, dyrektor Wydziału ds. Osób Niepełnosprawnych UMWD i Paweł Parus, pełnomocnik marszałka ds. osób niepełnosprawnych.

Koncert charytatywny Moniki Kuszyńskiej w Miliczu.

Koncert zorganizowano w urokliwym kościele pw. św. Andrzeja Boboli. Patronat nad wydarzeniem objął metropolita wrocławski, ksiądz arcybiskup Józef Kupny. Dochód z koncertu zostanie przeznaczony na wsparcie wczesnej diagnostyki i rehabilitacji niepełnosprawności u małych dzieci.


Występ Moniki Kuszyńskiej poprzedziła msza święta sprawowana w intencji podopiecznych i pracowników Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych. Tuż po niej w ramach suportu zaprezentowali się Małgorzata Wilk i Wojciech Magnucki z Sobótki. Koncert byłej wokalistki Varius Manx był czwartym takim wydarzeniem zorganizowanym w ostatnich latach przez stowarzyszenie z Milicza.  Poprzednie, z udziałem Eweliny Lisowskiej, Mietka Szcześniaka i Mateusza Otręby były równie udane, a co najważniejsze, przyniosły środki na pomoc dla potrzebujących wsparcia dzieci.


- Każdy występ Moniki Kuszyńskiej jest żywym świadectwem tego, że niepełnosprawność nie oznacza konieczności rezygnacji z marzeń i pasji. Jak widać, żyjąc na wózku można kontynuować profesjonalną karierę wokalną. Trzeba tylko wierzyć w siebie! Warto z pani Moniki brać przykład – podsumowuje Paweł Parus.


Przypomnijmy, Monika Kuszyńska wraz z członkami zespołu Varius Manx miała poważny wypadek samochodowy pod Miliczem w 2006 roku. Od tego momentu porusza się na wózku inwalidzkim. – Staram się nie myśleć o Miliczu jako o miejscu, w którym spotkało mnie coś złego. Nie przywiązuję wagi do takich symboli. Przyjechałam tu z radością, jak wszędzie, gdzie jestem zapraszana i wiem, że mogę zrobić coś dobrego. Każdy mój koncert uważam za wyjątkowy i ten też taki był – powiedziała po koncercie Monika Kuszyńska. – Nie dość, że koncert przyniósł wymierne korzyści finansowe, to dodatkowo wlał optymizm w serca oglądających i słuchających go osób niepełnosprawnych. Kto mógłby być na scenie bardziej wiarygodny, niż artysta, który sam boryka się z niepełnosprawnością? – dodaje pełnomocnik marszałka ds. osób niepełnosprawnych.


Foto: Ni-Fo Marcin Folmer

Foto: Ni-Fo Marcin Folmer