rozmiar czcionki: A | A | A

Ukraińscy żołnierze wracają do zdrowia na Dolnym Śląsku

03.03.2017 10:59 10:59

Marszałek Cezary Przybylski odwiedził przebywających w Lądku-Zdroju ukraińskich żołnierzy rannych podczas walk w Donbasie na wschodzie kraju. Samorząd Województwa Dolnośląskiego zorganizował pobyt i leczenie rehabilitacyjne w dolnośląskim uzdrowisku, przeznaczony dla rannych podczas działań wojennych. Marszałkowi Cezaremu Przybylskiemu podczas wizyty towarzyszył Jurij Wiłkuł, Mer Krzywego Rogu, miasta w obwodzie dniepropetrowskim, Eugen Udod, Wicemer Krzywego Rogu, Zbigniew Piotrowicz, Prezes Uzdrowiska Lądek Zdrój-Długopole oraz Karol Przywara, Dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego.

Od 2002 roku Województwo Dolnośląskie współpracuje z Obwodem Dniepropietrowskim na Ukrainie na podstawie porozumienia o współpracy międzyregionalnej. Jest to nasz najbardziej aktywny partner regionalny.


Począwszy od 2014 roku to czwarty turnus żołnierzy z Ukrainy, którzy przyjechali do uzdrowiska Lądek Długopole na rehabilitację. Od trzech lat pomagamy w rehabilitacji ukraińskich żołnierzy rannych podczas walk w Donbasie.


- Nie chodzi jedynie o umowę, która mówi o partnerstwie Dolnego Śląska i obwodu dniepropetrowskiego. Te papierowe dokumenty trzeba wypełnić treścią, czynami. W ten sposób realnie pomagamy - mówi marszałek Cezary Przybylski.


Obecnie w uzdrowisku Lądek Zdrój rehabilitowanych jest blisko 30 żołnierzy. Wojskowi do leczenia sanatoryjnego i rehabilitacji zostali zakwalifikowane przez stronę ukraińską poprzez współpracę ze szpitalami w Dniepropietrowsku, w których ranni przebywali na leczeniu. Uzdrowisko przygotowało bogatą ofertę zawierającą konsultacje lekarskie oraz zabiegi lecznicze na najwyższym europejskim poziomie.


- Przygotowujemy się do otwarcia własnego uzdrowiska i centrum rehabilitacyjnego, tym bardziej cenna jest pomoc przyjaciół z Polski - mówił Jurij Wiłkuł, burmistrz Krzywego Rogu. Krzywy Róg to miasto górnicze, początkowo więc uzdrowisko miało być przeznaczone dla mieszkańców. Dzisiaj wiemy, że będziemy w nim przyjmować rannych na wojnie żołnierzy - dodał burmistrz Wiłkuł.