rozmiar czcionki: A | A | A

Patrycja pochodzi z Piechowic, małego miasteczka położonego blisko Szklarskiej Poręby w Karkonoszach. Zdobyła wysokie wykształcenie – płynnie mówi po angielsku, ukończyła filozofię, a obecnie studiuje antropologię kulturową. Patrycja jest niepełnosprawna i porusza się na wózku inwalidzkim. W dodatku potrzebuje opiekuna niemal przez cały czas. Ponieważ w Polsce nie istnieje instytucja osobistego opiekuna (personal assistant), towarzyszy jej cały czas jej rodzina. Od początku projektu Patrycję intrygowały społeczno-kulturowe różnice zachodzące pomiędzy osobami niepełnosprawnymi w Polsce, a tymi, którzy mieszkają w Europie Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie ma wielu korespondencyjnych przyjaciół. Dlatego skierowała swój projekt do trzech grup osób niepełnosprawnych – żyjących za granicą, mieszkających w innych częściach Polski, oraz tych, którzy mieszkają w jej miasteczku. Opowiada o paradoksalnej sytuacji polegającej na tym, że otrzymała najbardziej szczegółowe i kompletne informacje od ludzi z zagranicy, podczas gdy niepełnosprawni z Polski nie chcieli mówić o swej niepełnosprawności. Najgorzej było w jej własnej miejscowości – w trakcie przeprowadzania badań okazało się, że nie znała ludzi niepełnosprawnych, którzy mieszkają w jej bezpośrednim sąsiedztwie, a kiedy poprosiła o pomoc w skontaktowaniu się z nimi odpowiednią instytucję miejską, nie otrzymała żadnej informacji. Owa niewidzialność ludzi niepełnosprawnych w małym miasteczku nie wynika jej zadaniem tylko z barier fizycznych (z wyjątkiem sali gimnastycznej nie ma tam publicznych instytucji dostępnych dla niepełnosprawnych), ale także z czegoś, co nazywa „oporem”. Opór istnieje według niej po obu stronach bariery, która dzieli ludzi niepełnosprawnych od pełnosprawnej większości. Pełnosprawni odczuwają opór w stosunku do niepełnosprawnych, których nie znają i których inwalidztwo napawa ich obawą. Podczas gdy niepełnosprawni często wolą pozostać daleko od zewnętrznego świata, w którym spotykają się często z negatywnymi reakcjami. W swej analizie Patrycja mówi także o braku aktywnej postawy ze strony osób niepełnosprawnych, która byłaby skierowana na polepszenie ich sytuacji. W swym projekcie poprawy sytuacji postanowiła więc wygrać z własnym oporem i oporem administracji miasta. Zakładając, iż najważniejszym warunkiem zmiany sytuacji niepełnosprawnych w jej miejscowości jest informacja, zaproponowała utworzenie punktu informacji niepełnosprawnych w urzędzie miasta. Zaoferowała przygotowanie kampanii informacyjnej na temat finansowej i innych form pomocy dostępnych dla ludzi niepełnosprawnych, poinformowanie instytucji publicznych i komercyjnych o potrzebie zniesienia architektonicznych barier i przewidzianych na to środkach, przygotowanie strony internetowej, która zawierałaby wszystkie potrzebne informacje i linki. Pomimo dużej szansy na otrzymanie pomocy państwowej na utworzenie takiego biura i pokrycia pierwszych lat jej wynagrodzenia, pomimo naszej wizyty w urzędzie, w trakcie której  informowaliśmy o potrzebie otwarcia takiego punktu i przewidzianych na to środków finansowych, miasto odwlekało możliwość otwarcia takiego punktu w nieprzewidywalną przyszłość. A jednak, jak mówi Patrycja, stawiając zagadnienie i zadając pytania ze strony niepełnosprawnych, jak i ze strony urzędników, udało jej się z powodzeniem pobudzić własną społeczność. Pomogło to jej samej przyjąć aktywną postawę wobec rozwiązania problemu, co stanowi pierwszy krok w kierunku zaistnienia zmiany.

 

      
Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu INTERREG III A Wolny Kraj Związkowy Saksonia – Rzeczpospolita Polska (Województwo Dolnośląskie) oraz ze środków budżetu Województwa Dolnośląskiego